Precz z GMO!

Ikselka Data ostatniej zmiany: 2011-06-22 20:25:54

Precz z GMO!

2011-06-21 02:06:28 - Ikselka

Sporo konkretów na temat samej technologii i wskazane ważkie mechanizmy
środowiskowe i decyzyjne....
supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1PrYQPpgy

Polecam całość.
Poniżej cytaty, ale trudno mi było wybrać najbardziej reprezentatywne...
Warto przeczytać całość artykułu!


(...)W transgenicznych roślinach powstaje wiele nowych, nieplanowanych
produktów (cząsteczek RNA, białek), które mogą mieć cechy alergenów, toksyn
czy substancji antyodżywczych. Tego nikt nie bada zbyt szczegółowo przed
dopuszczeniem nowych odmian GMO na rynek. A to tylko jeden aspekt
potencjalnych zagrożeń zdrowotnych. Jest jeszcze kwestia obecności
sekwencji wirusowych czy genów oporności na antybiotyki w konstruktach DNA.
Jest niewyjaśniony problem bezpieczeństwa spożywania toksyny Bt przez ludzi
(u myszy znaleziono w jelicie receptory dla toksyny Bt) i rosnąca ilość
dowodów na szkodliwość śladowych resztek Roundupu w żywności.

Są też zastrzeżenia do metod oceny bezpieczeństwa żywności GMO przez takie
instytucje jak FDA i EFSA, w których pracuje wiele osób powiązanych z
przemysłem biotechnologicznym, i które wykazują daleko posunięty liberalizm
w kwestii autoryzacji GMO. Słyszy się często, że Amerykanie od lat jedzą
GMO i ?nic się nie dzieje?. Mało kto jednak wie, że w USA nie znakuje się
GM żywności - nie ma więc możliwości wykonania badań porównawczych, nie ma
zatem żadnych dowodów, że ta żywność nie szkodzi. Równie dobrze można
sądzić, że jest ona jedną z przyczyn nasilenia plagi chorób cywilizacyjnych
w USA.

Nawet więc jeżeli nie udowodniono dotąd ostrej toksyczności GM produktów,
to z pewnością żywność ta nie zalicza się do zdrowej żywności. A odległe
efekty jej spożywania poznamy po latach. Może się okazać, że będzie tak,
jak w przypadku DDT czy papierosów, których producenci przez lata
zapewniali o ich bezpieczeństwie.


(...)Z kolei zagrożenia środowiskowe dotyczą zaburzenia łańcuchów
pokarmowych w ekosystemach rolniczych oraz w glebie i w wodach - tam, gdzie
stosowana jest technologia upraw zbóż GM, a także zanieczyszczenie
tradycyjnych upraw domieszką GM, ?ucieczki transgenów? do dzikich
ekosystemów (krzyżowa hybrydyzacja z gatunkami dzikimi), powstawanie
chwastów odpornych na herbicydy (?superchwasty?) i szkodników uodpornionych
na toksynę Bt. W uprawach odpornych na herbicyd (np. Roundup Ready)
obserwuje się naruszenie łańcuchów pokarmowych: zanik chwastów powoduje
ginięcie owadów (żywiących się ich nektarem) i ptaków (żywiących się
nasionami chwastów oraz owadami). Z kolei kumulacja toksyn Bt w glebie
powoduje jej sterylizację, a w następstwie jałowienie i niekorzystne zmiany
jej struktury.

Terror korporacyjny i patentowanie roślin wydają się być największymi
zagrożeniami dla społeczeństw. Jak to wygląda w przypadku Stanów
Zjednoczonych i Europy?

Na początku lat 90. firma Monsanto urządzała pokazy technologii upraw
Roundup Ready: opryskiwano zagon kukurydzy Roundupem, potem serwowano
poczęstunek, a potem rolnicy obserwowali, jak chwasty giną na ich oczach,
podczas gdy GM kukurydza pozostaje nietknięta. To robiło kolosalne wrażenie
i akceptacja tej technologii była początkowo wielka. Potem przyszły procesy
sądowe i kary finansowe dla rolników, którzy złamali zapisy umowy
licencyjnej. Umowy te zmuszają nie tylko do corocznego zakupu nowego ziarna
siewnego, ale także środków ochrony roślin oferowanych przez tę samą firmę.
Przykładowo, w 2003 roku Monsanto zarobiło 1,6 miliarda na sprzedaży ziarna
GM i aż 3,1 miliarda USD na sprzedaży pestycydów! W okresie do roku 2007
Monsanto złożyło w sądach ponad 112 pozwów przeciw 372 rolnikom i 49
drobnym przedsiębiorstwom rolnym o łamanie praw patentowych. Wyroki w 57
wygranych sprawach przyniosły Monsanto łącznie ponad 21,5 mln USD. Średni
wyrok opiewał na ok. 385 tys. dolarów. Trudno oszacować, ile z tych spraw
było niezawinionych przez rolników, tak jak w przypadku głośnej sprawy
Percy'ego Schmeisera, który nigdy nie siał GM rzepaku, a jego pola zostały
zanieczyszczone transgenicznym ziarnem przywianym z pól sąsiadów.

Potem przyszły bankructwa drobnych rolników uprawiających bawełnę w
Indiach, którzy zadłużyli się, aby kupić drogie GM ziarno i zebrali marne
plony. Nastąpiła latyfundyzacja i rugowanie z ziemi drobnych rolników w
krajach Ameryki Południowej. W efekcie dokonał się wzrost świadomości
społecznej i konsolidacja ruchów anty-GMO. Jednak na półkuli zachodniej,
gdzie tę technologię upowszechniono najwcześniej, pewne procesy są już
zapewne nieodwracalne. Prawdopodobnie cały materiał siewny tradycyjnych
odmian rzepaku w USA i Kanadzie jest zanieczyszczony domieszką GMO.
Tradycyjny materiał siewny soi i kukurydzy czy sadzeniaki buraków
cukrowych, są niemal niedostępne w sklepach nasiennych.


(...)Irlandia oraz Walia prawie w 100% objęte są strefą wolną od GMO, zaś
Anglia w niemal 50%. Także w Szwajcarii obowiązuje moratorium na uprawy
GMO, nałożone w wyniku ogólnokrajowego referendum. Prawo unijne i przepisy
dotyczące wolnego handlu nie zezwalają na wprowadzanie tego typu zakazów,
ale Komisja Europejska nie jest w stanie przegłosować nałożenia kar ani
zmusić krajów członkowskich do cofnięcia zakazu. W tej patowej sytuacji
zaproponowano nowe regulacje, które pozwolą podejmować krajom członkowskim
indywidualne decyzje w sprawie upraw GMO, a w uzasadnieniu zezwolą
powoływać się na kwestie społeczne czy nawet religijne. Pytanie, czy w
Polsce wystarczy woli politycznej, aby taki indywidualny zakaz wprowadzić?
Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że parlamentarzyści tematu nie
rozumieją, nie doceniają jego wagi i łatwo ulegają czarowi korporacyjnego
lobbingu.


(...)W moim najgłębszym przekonaniu, zgodnie z aktualnym stanem wiedzy, na
uprawy polowe roślin GM powinno być nałożone w Polsce moratorium na okres
co najmniej 10 lat. Jest to podyktowane zarówno względami bezpieczeństwa,
jak i troską o interes społeczno-ekonomiczny polskiego rolnictwa.

Dziękuję za rozmowę.

Dr hab. Katarzyna Lisowska, absolwentka Wydziału Biologii i Ochrony
Środowiska Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, profesor w dziale badawczym
Instytutu Onkologii w Gliwicach. Specjalistka w zakresie biologii
medycznej. Ma na koncie liczne prace naukowe oraz wyróżnienia. Została
wybrana do Komisji ds. GMO przy Ministerstwie Środowiska w kadencji
2010-2014 jako przedstawiciel organizacji ekologicznych.

artykuł został opublikowany w majowym numerze Dzikiego Życia

Więcej...
supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1PrYQPpgy



--
XL

Prawda o GMO:
supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1PrYQPpgy



Re: Precz z GMO!

2011-06-21 09:20:24 - olo

Użytkownik Ikselka

Może oprócz wieści z wszelkiej maści supermózgów, poczytasz również troszkę
obiektywniejsze:
en.wikipedia.org/wiki/GMO#Controversy
en.wikipedia.org/wiki/Transgenic_plants
en.wikipedia.org/wiki/Genetically_modified_food#Benefits_and_risks
No i zanim rozpalisz stosy dla biologicznych szarlatanów, zwróc uwagę
że *wszystko* co obecnie spożywasz jest efektem trwającej setki milionów
lat Genetycznej MOdyfikacji nazywanej ewolucją. Pewnie cię to zmartwi
ale ten proces ciągle i samoistnie trwa i dotyczy całego życia na tej
planecie.

pzdr
olo




Re: Precz z GMO!

2011-06-21 15:33:42 - Ikselka

Dnia Tue, 21 Jun 2011 09:20:24 +0200, olo napisał(a):

> Użytkownik Ikselka
>
> Może oprócz wieści z wszelkiej maści supermózgów, poczytasz również troszkę
> obiektywniejsze:
> en.wikipedia.org/wiki/GMO#Controversy
> en.wikipedia.org/wiki/Transgenic_plants
> en.wikipedia.org/wiki/Genetically_modified_food#Benefits_and_risks

Wikipedia? - hmmm... Toż to rzeczywiście Ostateczna Instancja ;-PPP

> No i zanim rozpalisz stosy dla biologicznych szarlatanów, zwróc uwagę
> że *wszystko* co obecnie spożywasz jest efektem trwającej setki milionów
> lat Genetycznej MOdyfikacji nazywanej ewolucją. Pewnie cię to zmartwi
> ale ten proces ciągle i samoistnie trwa i dotyczy całego życia na tej
> planecie.
>

I niech trwa, byle naturalnie, jak dotąd. A nie sztucznie sprowadzany na
manowce.


--
XL
Prawda o GMO:
supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1PrYQPpgy



Re: Precz z GMO!

2011-06-21 19:13:46 - olo

Użytkownik Ikselka
> Dnia Tue, 21 Jun 2011 09:20:24 +0200, olo napisał(a):
>
>> Użytkownik Ikselka
>>
>> Może oprócz wieści z wszelkiej maści supermózgów, poczytasz również
>> troszkę
>> obiektywniejsze:
>> en.wikipedia.org/wiki/GMO#Controversy
>> en.wikipedia.org/wiki/Transgenic_plants
>> en.wikipedia.org/wiki/Genetically_modified_food#Benefits_and_risks
>
> Wikipedia? - hmmm... Toż to rzeczywiście Ostateczna Instancja ;-PPP
>
Nie ostateczna ale naprawdę bije na głowę Twoje zbliżone do Pudelka źródła.
Zresztą o wszystkich zacytowanych poprzez Ciebie zagrożeniach tam wspomniano
a wielu przypadkach dostałaś link do materiałów i badań źródłowych. Ale
oczywiście każdy ma prawo być sensatem.

>> No i zanim rozpalisz stosy dla biologicznych szarlatanów, zwróc uwagę
>> że *wszystko* co obecnie spożywasz jest efektem trwającej setki milionów
>> lat Genetycznej MOdyfikacji nazywanej ewolucją. Pewnie cię to zmartwi
>> ale ten proces ciągle i samoistnie trwa i dotyczy całego życia na tej
>> planecie.
>>
>
> I niech trwa, byle naturalnie, jak dotąd. A nie sztucznie sprowadzany na
> manowce.
>
Jaką widzisz istotną różnicę pomiędzy zmianami zaprojektowanymi a
samoistnymi.
To że zmiany samoistne są nieprzewidywalne i nienadzorowane?

pzdr
olo




Re: Precz z GMO!

2011-06-21 19:47:26 - Ikselka

Dnia Tue, 21 Jun 2011 19:13:46 +0200, olo napisał(a):

> Jaką widzisz istotną różnicę pomiędzy zmianami zaprojektowanymi a
> samoistnymi.
> To że zmiany samoistne są nieprzewidywalne i nienadzorowane?

Nie.

Różnicę czyni to, że zmiany samoistne nie naruszają gatunkowej odrębności
genotypowej, a sztuczne tak. Przez to otwierają się wszelkie drogi
przenoszenia chorób między gatunkami. A skutki tych chorób u innego gatunku
sa nieprzewidywalne. Oczyma wyobraźni widzę ludzkie krzyżówki ze zbożami -
i oto gatunek ludzki masowo wymiera od rdzy zbożowej lub mozaiki np. Temat
na horror? - ach, nie, wcale nie.

I to też czyni różnicę, że zmiany samoistne nie zaburzają równowagi
ekosystemów, a sztuczne tak.

I to, że zmiany samoistne odbywają się powoli i niezauważalnie, więc
środowisko ma czas na przystosowanie się. Sztuczne zmiany następują
błyskawicznie i lawinowo, podczas gdy środowisko reaguje na nie w
odsunięciu czasowym, więc nawet przewidzenie wpływu sztucznych zmian na nie
nie jest możliwe, a przez to nie jest możliwe powstrzymanie lawiny zmian
skutkujących negatywnie.

I to, że...

I to, że...

I to, że...

Itp.
--
XL
Prawda o GMO:
supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1PrYQPpgy



Re: Precz z GMO!

2011-06-22 09:16:46 - olo

Użytkownik Ikselka

>> Jaką widzisz istotną różnicę pomiędzy zmianami zaprojektowanymi a
>> samoistnymi.
>> To że zmiany samoistne są nieprzewidywalne i nienadzorowane?
>
> Nie.
>
> Różnicę czyni to, że zmiany samoistne nie naruszają gatunkowej odrębności
> genotypowej, a sztuczne tak.
Możesz rozwinąć gatunkową odrębność genotypową - to coś z teorii braminów?

> Przez to otwierają się wszelkie drogi
> przenoszenia chorób między gatunkami.
Znaczy teraz się nie przenoszą?

>A skutki tych chorób u innego gatunku
> sa nieprzewidywalne.
Skutki chorób, wywoływanych poprzez mutujące wirusy zawsze były
nieprzewidywalne.

> Oczyma wyobraźni widzę ludzkie krzyżówki ze zbożami -
> i oto gatunek ludzki masowo wymiera od rdzy zbożowej lub mozaiki np. Temat
> na horror? - ach, nie, wcale nie.
Gratuluję wyobraźni, podziwiam że nie przeraża cię dziko mutujące życie
dookoła tylko prace ludzi których istotna część zmienia nasz świat na
lepsze. Już teraz laboratoria są w stanie dostarczać wyhodowaną skórę,
komórki wątroby a możliwe że w przyszłości dowolny organ.

> I to też czyni różnicę, że zmiany samoistne nie zaburzają równowagi
> ekosystemów, a sztuczne tak.
Skądże taki pomysł. Równowagę ekologiczną naruszają tylko i wyłącznie
ludzie. Twory inżynierii genetycznej w konfrontacji z endemicznymi tubylcami
mają raczej niewielkie szanse. Powód jest banalny, to co żyje na naszej
planecie setki milionów lat samodoskonaliło się w sztuce przetrwania, a
zmiany wprowadzane sztucznie, by design, mają tylko ułatwiać hodowlę czy
uprawy.

>
> I to, że zmiany samoistne odbywają się powoli i niezauważalnie, więc
> środowisko ma czas na przystosowanie się.
Po pierwsze w przypadku transferu horyzontalnego genów zmiany są w szerokim
zakresie błyskawiczne. Po drugie, korzystne dla fenotypu rozszerzonego
zmiany następują zgodnie z równaniem Prince'a, więc zachodzą w postępie
geometrycznym.

> Sztuczne zmiany następują
> błyskawicznie i lawinowo,
> podczas gdy środowisko reaguje na nie w
> odsunięciu czasowym, więc nawet przewidzenie wpływu sztucznych zmian na
> nie
> nie jest możliwe, a przez to nie jest możliwe powstrzymanie lawiny zmian
> skutkujących negatywnie.
>

Nieprawda, większość sztucznych zmian, to zmiana jednej wybranej cechy
rośliny.
> I to, że...
>
> I to, że...
>
> I to, że...
>
I to że brak jakiegokolwiek dającego się obronić argumentu, po za wizją
horrorów o krzyżówka roślinno-zwierzęcych opanowujących świat.
No i oczywiście jesteś również z tego powodu przeciwko np. metodzie in
vitro?

> Itp.
Poproszę o itnp

pzdr
olo




Re: Precz z GMO!

2011-06-26 21:51:17 - Stokrotka


Użytkownik olo napisał w wiadomości
news:itqk20$8rt$1@mx1.internetia.pl...
> Użytkownik Ikselka
>> Dnia Tue, 21 Jun 2011 09:20:24 +0200, olo napisał(a):
>>
>>> Użytkownik Ikselka
>>>
>>> Może oprócz wieści z wszelkiej maści supermózgów, poczytasz również
>>> troszkę
>>> obiektywniejsze:
>>> en.wikipedia.org/wiki/GMO#Controversy
>>> en.wikipedia.org/wiki/Transgenic_plants
>>> en.wikipedia.org/wiki/Genetically_modified_food#Benefits_and_risks

Za bardzo delektujesz się wikipedią.
Wczoraj wyczytałam tam nieprawdę, że w Polsce obowiązuje nakaz jodowania
soli,
co od kilku lat jest nieprawdą.
O jodzie pisali same peany a nic o szkodliwości.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl




Re: Precz z GMO!

2011-06-27 16:15:30 - olo

Użytkownik Stokrotka

>>>> en.wikipedia.org/wiki/GMO#Controversy
>>>> en.wikipedia.org/wiki/Transgenic_plants
>>>> en.wikipedia.org/wiki/Genetically_modified_food#Benefits_and_risks
>
> Za bardzo delektujesz się wikipedią.
...... ależ :) spojrzałaś na te hasła, to akurat dość porządne notki ze sporą
bibliografią i źródłami przypisów, gdzie są wszystkie, oprócz sennych
hororów, argumenty użyte w oderwaniu od kontekstu przez supermózgowych
antagonistów GMO. Pomimo zaś nierównego poziomu trafiających się w wiki
publikacji, szczególnie jej angielska wersja jest IMVHO bardzo wartościowym
źródłem informacji dla Kowalskiego. Nie ulega też wątpliwości że nie zastąpi
ona specjalistom źródeł wiedzy o znacznie wyższym IF.

pzdr
olo





Re: Precz z GMO!

2011-06-22 20:25:54 - Iwon(K)a


Ikselka wrote in message
news:cblelq7bg7wj$.4egsk1luonp4$.dlg@40tude.net...
> Sporo konkretów na temat samej technologii i wskazane ważkie mechanizmy
> środowiskowe i decyzyjne....
> supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1PrYQPpgy
>
> Polecam całość.

ja polecam wymiane zdan w tym temacie z Toba na grupie medycyna. To tak dla
tych
co jeszcze mysla, ze cos w zakresie biologii sie orientujesz.

i,





Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS