Zakrzepica splotu żylnego odbytu - nacinać czy nie?

Matti Data ostatniej zmiany: 2011-08-05 15:35:14

Zakrzepica splotu żylnego odbytu - nacinać czy nie?

2011-08-05 13:26:35 - Matti

Witam wszystkich,

Ostatnio zastanawiam się nad problemem wspomnianym w tytule; szczególnie
dotyczy to sytuacji po ustąpieniu objawów ostrego stanu zapalnego
towarzyszącego na początku wystąpieniu zakrzepu żylnego.

Pytam, ponieważ przeglądając w internecie artykuły i wpisy samych pacjentów
dotyczące sprawy natknąłem się na bardzo różne poglądy dotyczące podejścia do
problemu.

I tak np. w jednym artykule wyczytałem, że taki zakrzep sam się z czasem
wchłania, chociaż może to trwać parę tygodni. W innym zaś twierdzono, że taki
zakrzep jest niefunkcjonalny i pozostanie na resztę życia (jako defekt
kosmetyczno-anatomiczny i swego rodzaju uciążliwość) jeśli się go nie wytnie
bądź też nie natnie.

Moim skromnym zdaniem, jeśli taki zakrzep podlega tym samym prawom, co każdy
inny zakrzep żylny, to stanowczo powinien się rozpuścić po odpowiednio długiej
kuracji heparyną podawaną podskórnie.

A jak jest Waszym zdaniem?

Szczególnie czekam na opinie lekarzy, którzy mają niejaką praktykę w tej
dziedzinie (jeśli są tacy na usenecie)...

Pozdrawiam :-)

M.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: Zakrzepica splotu żylnego odbytu - nacinać czy nie?

2011-08-05 15:35:14 - hoja



Użytkownik Matti napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:41f0.000001d5.4e3bd36b@newsgate.onet.pl...

Witam wszystkich,

Ostatnio zastanawiam się nad problemem wspomnianym w tytule; szczególnie
dotyczy to sytuacji po ustąpieniu objawów ostrego stanu zapalnego
towarzyszącego na początku wystąpieniu zakrzepu żylnego.

Pytam, ponieważ przeglądając w internecie artykuły i wpisy samych pacjentów
dotyczące sprawy natknąłem się na bardzo różne poglądy dotyczące podejścia
do
problemu.

I tak np. w jednym artykule wyczytałem, że taki zakrzep sam się z czasem
wchłania, chociaż może to trwać parę tygodni. W innym zaś twierdzono, że
taki
zakrzep jest niefunkcjonalny i pozostanie na resztę życia (jako defekt
kosmetyczno-anatomiczny i swego rodzaju uciążliwość) jeśli się go nie wytnie
bądź też nie natnie.

Moim skromnym zdaniem, jeśli taki zakrzep podlega tym samym prawom, co każdy
inny zakrzep żylny, to stanowczo powinien się rozpuścić po odpowiednio
długiej
kuracji heparyną podawaną podskórnie.

A jak jest Waszym zdaniem?

Szczególnie czekam na opinie lekarzy, którzy mają niejaką praktykę w tej
dziedzinie (jeśli są tacy na usenecie)...
____________
Fałd anodermalny po zakrzepicy się nie wchłonie za chiny, choćbyś nie wiem
czym smarował. I to chyba tez jest tym mniej prawdopodobne im dłużej
utrzymywał się stan zapalny - ale nie - moim bardzo skromnym zdaniem, choć
chirurg-proktolog może dawać nadzieje na TAK. Plastyka, pozostaje.
--
hoja ~ Stare chińskie przysłowie głosi:
Jeśli nie wiesz co powiedzieć, powiedz stare Chińskie przysłowie




Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS